piątek, 10 lipca 2009

Czy da się zarobić w sieci?

Internet to fajna sprawa. Najnowsze wiadomości, możliwość ściągania muzyki, nowe znajomości i kontakt z ludźmi. Lecz w pewnym momencie (czasami mam tak po kilku godzinach przy komputerze) przychodzi taka chwila kiedy już nie ma nic co bym chciał zobaczyć, wytężam umysł i szukam w pamięci- co by tu jeszcze zobaczyć- nic. pewnego dnia w takiej chwili przyszła do mnie myśl: a może by tak wykorzystać ten internet do zarabiania pieniędzy...
Rozpocząłem zastanawianie się jaki biznes internetowy można rozkręcić... (kiedyś miałem zainstalowany pasek do oglądania reklam spedia.net- ale takie biznesy to ogólnie porażka).
Kiedy zbieram się do opisania swoich kroków biznesowych od razu oblewam się rumieńcem, nie dlatego że to była porażka, tak po prostu mam. Nikomu z moich znajomych nie przyznałem się do tej pory że mam kilka stron internetowych. Wiem, z takim podejściem na pewno nie da się zbudować porządnego biznesu. Gdybym był taki jak mój kolega z pracy, który został agentem ubezpieczeniowym. On potrafi sprzedawać...
Założyłem więc swoją pierwszą stronę. Profil działalności- podobny do obecnych porównywarek cenowych. Jednak bardzo szybko straciliśmy zapał i chęć do pracy, bo aktualizacja strony wymagała kilku godzin 2-3 razy w tygodniu.
Może większym błędem było nastawienie na szybki zysk, obłożyłem więc stronę reklamami google AdSense, Tradedoubler i Bankiera.
Potem było jeszcze kilka innych stron o różnej tematyce, nie wymagające dużo wkładu (czyli powielanie pomysłów innych ludzi), szkoda o tym się rozpisywać.
Robiąc bilans zarobków na dziś
Bankier.pl- 1124,26 zł netto
Tradedoubler- 260,43 zł
AdSense- 78,06 $ (wypłata dopiero od 100$)
Bardzo niewiele, nie utrzymał bym się z tego. Ale wiem że ludzie zarabiają naprawdę duże pieniądze, tłumaczę to sobie tym że mają oni więcej szczęścia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz