czwartek, 28 października 2010

Nie, to nie jest spam. Mówię Ci to już setny raz.

Czyżby nowy sposób na obejście prawa.
Dostaję e-maile od firm w których nigdy się nie rejestrowałem i nie zezwalałem na wysyłanie do siebie informacji handlowych. Dostaję jednak od nich listy z reklamami, które są tylko "zapytaniem" o zgodę na wysyłanie informacji...
"Niniejsza wiadomość nie jest informacją handlową, a jedynie zapytaniem o zgodę na przesyłanie informacji handlowych drogą elektroniczną zgodnie z art. 10 ustawy z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. z 2002r. Nr 144, poz 1204 z późn. zm.)"
Ktoś wie ile razy można pytać o taką zgodę? Do skutku?

poniedziałek, 11 października 2010

bez reform się nie obędzie

Dziś postanowiłem zająć się polityką, ale niezbyt długo...
Nienawidzę słowa reforma i wszelkich jej odmian. Zbliżają się kolejne wybory  z każdej strony słychać: reforma, reformy, polska potrzebuje reform itd itp. Tak jest od zawsze.
Zacząłem się więc zastanawiać jak to jest że nasz świat musi być cały czas reformowany i ulepszany różnego rodzaju ustawami, rozporządzeniami, nakazami. Nie dało by się napisać raz jakiejś ustawy która uregulowałaby daną kwestię na zawsze?
Wtedy przypomniał mi się dowcip o tym jak do rodziny prawniczej z wielowiekową tradycją wszedł młody ambitny prawnik. Po niedługim czasie chwali się swoim krewnym że pozamykał większość ze spraw którymi się zajmowano. Ale zamiast pochwał usłyszał że sprawy te były źródłem utrzymania rodziny od wielu lat a on pozbawił ich chleba.
Tak jest z politykami. Reformują i reformują i mają zapewniony byt oni, ich dzieci i wnukowie.