środa, 26 maja 2010

Sagem unlock

Podpadli mi ostatnio sprzedawcy w sklepie ery. Mam trochę sam do siebie pretensje że dałem się tak zbyć.
Z tymi salonami sprzedaży to jest tak że kilka małp ubiorą w garnitury, żeby klient czuł przed nimi respekt i żeby wyglądali na kompetentnych, przy wejściu postawią jakąś skomplikowaną maszynkę do wydawania biletów- żeby klient zmieszał się bo nie wiadomo co wcisnąć, potem mimo że nie ma nikogo trzeba troszkę posiedzieć- nie za długo jednak-żeby być wdzięcznym za szybką obsługę. Pewnie jeszcze kilka niespodzianek było przygotowanych- mnie starczyło te trzy żebym pokornie wysłuchał co mi Pan ma do powiedzenia, dopiero później uświadomiłem sobie że to były kompletne idiotyzmy.
W sumie poszedłem do sklepu (kolejna głupota- nazywanie sklepów salonami sprzedaży) żeby zdjąć simlocka z telefonu który chciałem komuś oddać. Telefon stary, nieużywany. W sklepie ekspedient obejrzał telefon, rachunek, pudełko i stwierdził że nie usunie blokady teraz, że mogę przyjść za pół roku (2 lata od daty zakupu) może wtedy, bo przecież tak  mówi regulamin i coś tam jeszcze i coś tam jeszcze...Stuliłem uszy i wyszedłem (wiesz- garnitur, marmurki, maszyna przy drzwiach, ochroniarz). Dopiero w domu uświadomiłem sobie że przecież ja żadnej umowy nie podpisywałem kupując ten telefon, wziąłem z półki, zapłaciłem i tyle... Jaka umowa, jaki regulamin.
Ale drugi raz nie chciało mi się iść, znalazłem rozwiązanie w sieci.
http://board.dc-files.com/
Okazuje się że są ludzie którym chce się pomagać innym...
Na forum tym (angielskojęzyczne) można podać imei swojego telefonu Sagem (np mój my220x, lub my150x, )lub blackberry.
Inne forum na którym jet również wiele ofert pomocy przy zdjęciu blokady simlock- za darmo ( co trzeba podkreślić):
http://forum.gsmhosting.com/vbb/index.php
Od momentu wpisania numeru imei na forum do otrzymania kodu odblokowującego minęło wprawdzie kilka dni (trzeba uzbroić się w cierpliwość) ale było za darmo i kod działa! Sprawdziłem.
Pozdrawiam więc ekspedientów ze sklepów z telefonami.
Swoją drogą gdyby kasjerki w marketach zaczęły ubierać się bardzo elegancko a zamiast kasjerkami byłyby konsultantkami, dyrektorami sprzedaży itp, a przed podejściem do kasy trzeba by wziąć numerek a potem czekać aż zostanie się łaskawie wyczytanym, miały by na pewno dużo przyjemniejszą pracę. I bardziej szanowane by były.

poniedziałek, 17 maja 2010

Regulamin

Dziś postanowiłem wesprzeć swoją sprzedaż linkami w Gazeta.pl. Chciałem zareklamować serwis Bron.pl bo zapragnąłem pewnej nagrody dla najlepszych sprzedawców :-) Dziecinada. Wiem...
Niestety aby przeczytać regulamin usługi, żeby sprawdzić czy aby moje linki nie są z nim niezgodne, należało by zapłacić. Musiałem z tego zrezygnować.
Czy to tylko absurd, czy już łamanie prawa?
http://serwisy.gazeta.pl/linki/1,51561,1944129.html
(09.06.2010) Sprawdziłem na stronie. Już poprawione. Cały regulamin dostępny za darmo