środa, 10 listopada 2010

trudne zadania przed radnymi





Wkrótce wybory samorządowe. Podobno bardzo ważne. Mamy wybrać osoby które zadbają o nasze sprawy. Droga, przedszkole, szkoła itd. Zacząłem więc przeglądać oferty kandydatów, bo nie chciałem wybierać ludzi z klucza partyjnego. Dziś natknąłem się na kandydata do rady miasta który jako najważniejszą i chyba jedyną sprawę (nie widzę więcej informacji na ulotce)jaką obiecuje mi załatwić jest:
"Lech Kaczyński zasługuje na pomnik na placu Litewskim i ulicę swego imienia w centrum miasta. Jeśli zostanę radnym będę walczył o godne upamiętnienie naszego ukochanego prezydenta i jego żony Marii." Przytoczyłem dokładnie, na dowód skan ulotki.

Mieszkam w dzielnicy raczej odległej od centrum miasta i uznawanej za mało prestiżową, przydali by się ludzie którzy chcieli by zawalczyć o poprawę standardu życia mieszkańców. Nic nam tu nie da pomnik czy zmiana nazwy ulicy. Nawet gdyby pomnik rozświetlał swym blaskiem okolicę, u nas i tak będzie ciemno (za daleko mieszkamy jak już pisałem).
Na koniec mam prośbę do tych którzy przeczytają: Wybierajmy mądrych ludzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz