poniedziałek, 7 września 2009

Chorwacja

W przewodniku o Chorwacji wyczytałem (pamiętałem też) że jeszcze kilkanaście lat temu była tam wojna. Zastanawiam się ile wysiłku musieli włożyć ci ludzie w budowę swojego kraju, bo wygląda on pięknie, infrastruktura drogowa jest taka że My polacy nie dorównamy im chyba za 100 lat.
Od granicy z Węgrami do miasta Split nad Adriatykiem (wakacje spędzaliśmy na wyspie Hvar i tą drogę będę opisywał) (zdjęcie obok- Stari Grad) przejechaliśmy piękną autostradą z niezliczoną ilością tuneli i wiaduktów. Naprawdę droga robi wrażenie, niektóre tunele miały ponad 5 km długości.
Chorwacja nie jest członkiem Unii Europejskiej, aby wjechać na jej terytorium potrzebny jest paszport. Odprawa graniczna w naszym przypadku odbyła się bardzo szybko, ale celnik zaglądał do walizek.
Kilka kilometrów za granicą zaczyna się pierwszy odcinek płatnej autostrady A4 Gorican- Zagrzeb. koszt przejazdu tego odcinka to 36 HRK (Kun) co odpowiada wartości 22 zł.
Kolejny odcinek autostrady Zagrzeb- Dugopolie (zjazd do miasta Split) to koszt 157 HRK (97 zł).
Paliwo w Chorwacji znacznie tańsze niż na Węgrzech. Diesel Super 7.23- 7.29 HRK (4.09- 4.22 zł).
Wartość 1 zł po wymianie w kantorze to 1.61 HRK, przy płatności kartą zależnie od dnia 1.72- 1.76 HRK
i odwrotnie 1 kuna to w kantorze 0,62 zł, w banku 0,58 zł, co ponownie potwierdza fakt że lepiej mieć ze sobą tylko plastikowy pieniądz, zwłaszcza że nie ma problemów z płaceniem kartą. Jeśli ktoś ma euro to w Chorwacji kantory za 100 euro płacą 720 kun (wrzesień 2009).
Na wyspę HVAR można dostać się tylko promem (zakładając że ktoś chce jechać własnym samochodem) Prom ze Splitu do miasta Stari Grad na wyspie kosztuje 286 HRK za samochód plus 42 kuny za każdego pasażera. Czas podróży to 1 godzina i 45 minut. Alternatywą dla tego połączenia jest prom Drvenik- Sucuraj (Autostrada z Zagrzebia 171 HRK + 50 km drogą zwaną Jadranką). Tam bilet kosztuje 95 kun za samochód i 13 kun za każdego z pasażerów. Jednak Sucuraj jest oddalony od miasta Stari Grad lub Hvar (zdjęcie obok) (główne cele turystów na wyspie) o około 60 km, a droga jest kręta, wąska, niemal cały czas nad przepaścią. W przewodniku Pascala była opinia o drogach Hvaru przytaczająca przysłowie "Obyś zginął na drogach Hvaru" Droga faktycznie może wydawać się bardzo niebezpieczna, ale podróżuje nią tak wielu turystów i dają radę, ja przejechałem bez większego stresu, widoki są zapierające dech w piersiach, a we wrześniu dodatkowo dojrzewające przy drodze figi :-).
Inne przykładowe ceny: kawa na stacji 8 kun, ciastko 10, kanapka 20.
Już nie będę rozpisywał się o innych cenach ale jeszcze jedna rada: bardziej opłaca się wykupić wczasy z wyżywieniem np śniadania i obiadokolacje niż próbować samemu kupować produkty na miejscu i przyrządzać posiłki (chyba że ktoś zabierze całe wyżywienie z kraju).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz